Jesteśmy w pięknym momencie roku, w którym podsumowujemy to, co mija, wyciągamy z tego naukę i wnioski oraz otwieramy się na to, co ma przyjść. Często towarzyszy temu ekscytacja przyszłością. Czasem mamy jednak w sobie pewne obawy związane z niepewnością jutra. Jednym ze sposobów na to, by to jutro było bardziej w zasięgu naszej kontroli jest stawianie sobie celów i planowanie. Tradycyjnie na przełomie roku robimy to pod postacią noworocznych postanowień. Co jednak zrobić, by w nich wytrwać?
Zeszyt celów
Mamy
jeszcze chwilę czasu do Świąt. Możesz poprosić bliskich o zeszyt pod choinkę
albo sam zrobić sobie prezent. Najlepiej
jeśli notes będzie takim, do którego będziesz chciał wracać czyli kolorowy,
ładnie oprawiony. Chodzi o to, by wzbudzał w Tobie pozytywne emocje. I to będzie
świetne miejsce do spisania swoich noworocznych celów.
W wielu książkach o motywacji i celach
przytaczany jest przykład eksperymentu z Yale, który miał pokazać, że 3% studentów,
którzy posiadali cele i dodatkowo je spisali, po dwudziestu latach od badania,
zarabiało dziesięć razy więcej od 97% pozostałych osób razem wziętych. Z uwagi
na to, że napotkałam wiele artykułów obalających ten przykład i wykazujących,
że jest on jedynie legendą, nie będę się na niego powoływać. Kiedy Brian Tracy
dowiedział się, że to badanie faktycznie nie miało miejsca powiedział ponoć: „Jeśli
to nie jest prawda, powinno nią być”. I ja się z nim całkowicie zgadzam. Jeśli
spiszesz cele w swoim dzienniku, będziesz mógł do nich wracać, weryfikować je,
zastanawiać się nad postępem w ich realizacji, sprawdzać co Cię od nich oddala
i na ile są one wciąż aktualne i ważne. Samo posiadanie celu nie jest gwarancją
sukcesu. Ważne jest to, by z tym celem pracować, by działać. Zeszyt celów
pozwoli na codzienną pracę z nimi.
Warto
każdego dnia spisywać to, co zrobiliśmy, by przybliżyć się do swoich marzeń.
Systematycznie, np. raz w tygodniu warto robić przegląd tych działań, podsumowywać
sobie etap na jakim jesteśmy, wyciągać wnioski, by mądrzejszym o nie iść do
przodu.
Mapa marzeń
Jeżeli
jednak nie lubisz pisać i pomysł z zeszytem do Ciebie nie przemawia, to może
ciekawą opcją na sylwestrową zabawę może być dla Ciebie tworzenie map marzeń. Są one
wizualnym odzwierciedleniem tego, co chcesz osiągnąć w Twoim życiu.
Przygotujcie z przyjaciółmi kolorowe czasopisma, foldery reklamowe, dużo zdjęć,
nożyczki, klej i papier. I niech każdy z Was indywidualnie stworzy obraz tego,
jak chce by wyglądało jego życie. Jeśli marzysz o egzotycznej podróży, umieść
ją na swojej mapie. Jeżeli marzy Ci się nowe mieszkanie, wytnij je z magazynu o
urządzaniu domów i wklej je na swoją mapę. Wartością takiego ćwiczenia będzie
nie tylko dobra zabawa, ale i uświadomienie sobie swoich potrzeb i pragnień. Umieszczając mapę w widocznym miejscu w Twoim domu będziesz zawsze pamiętać o
tym do czego dążysz, a to na pewno wzmocni Cię w realizacji celów.
Co zrobić, by za kilka miesięcy nie mieć pogorszonego nastroju spowodowanego tym, że nie udało nam się zrealizować niczego z naszej listy lub wykonaliśmy stanowczo za mało?
Samoutrudnianie
Po
pierwsze zastanów się, czy sam nie masz zwyczaju rzucania sobie kłód pod nogi.
Jest to jedna ze strategii stosowanych przez osoby z zaniżoną samooceną. Tacy
ludzie utrudniając sobie realizację celu, mają gotowe usprawiedliwienie na to,
dlaczego nie udało im się go zrealizować. Przykładem może być sytuacja, w
której osoba tłumaczy sobie, że nie dostała upragnionej pracy, ponieważ nie
przygotowała się do rozmowy kwalifikacyjnej. Osoby, u których występuje taki
mechanizm, w przypadku sukcesu, dodatkowo podbudowują się tym, że mimo
problemów, trudności, jakie miały po drodze, udało im się dojść do celu.
Bezpieczna strategia, natomiast rozwój zaczyna się poza sferą bezpieczeństwa.
Planowanie
Po
drugie, zwróć uwagę na dwa krytyczne momenty, które wpływają na to, czy uda nam
się zrealizować nasze pragnienia. Wskazał je Peter Gollwitzer, profesor psychologii
z New York University, a są nimi przekształcanie marzenia w cel i planowanie.
Określenie celu wiąże się z poczuciem zobowiązania do jego realizacji. W
planowaniu niezwykle ważne są intencje rozpoczęcia, które określają sposób i
czas rozpoczęcia działania. Kiedy mamy już to określone, uruchomienie działania
przychodzi w sposób automatyczny. Dlatego też, koniecznie zadbaj o to, by Twoje
postanowienia noworoczne nie były jedynie mrzonkami, a miały postać dokładnie
sprecyzowanych i określonych w czasie celów. Zatroszcz się również o opisanie
tego, jak zaczniesz działać i stwórz plan działania. Świetnym miejsce do tego
może być zeszyt celów.
Informowanie innych
Po
trzecie, powiedz o swoich celach innym ludziom. Zwróć jednak uwagę na to komu o
nich mówisz. Jeśli Twoje cele związane są z nabywaniem czegoś, osiąganiem
nowych rzeczy, dążeniem do czegoś, to dziel się nimi z ludźmi, którzy będą za
Tobą i będą Cię wspierać. Jeśli cele są związane z wyzbywaniem się czegoś i
kieruje nami motywacja OD, to warto dzielić się takimi celami z większym gronem
odbiorców, które będzie mobilizowało nas np. do rzucenia nałogu. Brian Little,
amerykański badacz motywacji, uznał , że jednym z kryteriów efektywnej pracy z
celami jest ich widoczność dla innych
ludzi, zwłaszcza dla bliskich. Powiadomienie innych o naszych zamiarach, jest
publicznym zobowiązaniem się do ich realizacji. Dzięki poinformowaniu ludzi o
swoich planach, możemy także liczyć na ich pomoc i wsparcie.
Oczywiście
to nie są jedyne sposoby na to, by wytrwać w realizacji swoich zamierzeń.
Jeśli
znacie jakieś skuteczne metody to zachęcam do podzielenia się nimi z
pozostałymi czytelnikami.
Julitta Dębska
Źródła: Charaktery, nr 1(216), styczeń 2015.
Zdjęcia: http://www.thirtyhandmadedays.com/wp-content/uploads/2013/06/postitnotegoals.png
http://www.fairygodmotherinc.com/wp-content/uploads/2011/10/womanwithheadphones1.jpg