Jak o nim zapomnieć?

 

Jeśli niedawno rozstałaś się z partnerem, to pewnie towarzyszą ci teraz dwa uczucia. Pierwszym jest ból, który wynika z tego, że zostałaś odcięta od kogoś, kogo kochasz. Drugim uczuciem jest strach, że straciłaś kogoś, kto był dla ciebie odpowiedni i że taka miłość już się nie powtórzy.


Możesz nie przyznawać się do tego przed swoją rodziną i znajomymi, ale pewnie też pojawiają się w twojej głowie myśli o tym, jak go odzyskać. Z drugiej strony zastanawiasz się nad tym, co zrobić, by o nim zapomnieć.

Nie powiem ci teraz, czy warto go odzyskać, bo nie znam twojej sytuacji i nie wiem, jak on cię traktował i czy faktycznie do siebie pasowaliśmy, ale mogę pocieszyć cię tym,  że droga do odzyskania partnera i do zapomnienia o nim jest tak naprawdę bardzo podobna, a przynajmniej opiera się na tych samych fundamentach.

 Nie wypieraj!


To, co na pewno nie zadziała to nie dopuszczanie tych wszystkich nieprzyjemnych uczuć do siebie i negowanie ich. W dobrej intencji mogą cię do tego namawiać znajomi mówiąc "nie myśl o nim", "skup się na czymś innym", "wyjedź na wakacje" itp. Odcinanie się od tych emocji nie jest dobre, bo one wrócą jak bumerang prędzej czy później. Być może ujawnią się w relacji z kolejnym partnerem. Sama nie będziesz wiedziała z jakiego powodu tak gwałtownie na niego reagujesz w sytuacjach, które tego nie wymagają. Wyparte emocje mogą też blokować cię przed wejściem w kolejne związki, dlatego zamiast udawać, że nic nie czujesz, pozwól sobie przejść przez ten proces. 

Jeśli nie byłaś w formalnym związku, w narzeczeństwie, małżeństwie, to niektórzy ludzie mogą bagatelizować trochę twój ból. Przecież to był tylko chłopak, z którym byłaś zaledwie sześć miesięcy, powiedzą. Nie sugeruj się tym. Można o wiele szybciej przejść do normalnego funkcjonowania po rozwodzie, niż po sześciomiesięcznym związku. Wszystko zależy od tego, jakie oczekiwania miałaś wobec tej relacji i jak bardzo w nią wierzyłaś. 

 Pozwól sobie na żałobę


Rozstanie jest jednym z najbardziej stresujących wydarzeń w naszym życiu i badania pokazują nam, że tylko dwie sytuacje przeżywamy silniej. Są to śmierć bliskiej osoby i śmierć dziecka. Proces, jaki przechodzimy po rozstaniu również przypomina żałobę. Pozwól sobie na nią i zwróć uwagę na to, że nie bez powodu przyjęło się, że żałoba trwa rok. To, że pewne uczucia pojawią się w tobie kilka miesięcy po zerwaniu jest zupełnie naturalne. Świadczy to o tym, że potrafisz kochać i byłaś naprawdę zaangażowana w ten związek. Nie pielęgnuj ich jednak w sobie. Jeśli nawet po dwóch latach z sentymentem pomyślisz o byłym, to nic w tym złego. Jednak jeśli po wielu miesiącach, latach, wciąż tej żałoby nie przeszłaś i szereg tych emocji w tobie pracuje, a ty nadal chcesz go odzyskać, to warto sięgnąć po profesjonalne wsparcie i pomóc sobie.

Na odwyku


Sprawdź jednak czy zadbałaś o podstawy. Pamiętaj, że bardzo silnie działa teraz na ciebie uzależnienie od tych emocji, które wzbudzał w tobie partner. Jesteś teraz na głodzie i dlatego możesz czasem zachowywać się nieracjonalnie. Co jednak zaleciłabyś narkomanowi uzależnionemu od heroiny? Odstawienie? A no właśnie. Odstaw to i odstaw go! 

Kontakt z nim może kusić, bo to namiastka tego, co było. Możliwe, że on ci tego nie ułatwia, bo pisze do ciebie smsy, wiadomości, dzwoni, a może nawet wpada do ciebie. Pozostając w kontakcie możesz liczyć na to, że dzięki temu on zmieni zdanie, bo zrozumie to, jaka jesteś wspaniała. Może nawet zdarza wam się pójść ze sobą do łóżka, a ty liczysz na to, że to oznacza powrót do siebie. To jednak nie działa prawda?

On w takiej sytuacji nie ma możliwości poczuć tego, czym jest życie bez ciebie. Nie ma szansy zatęsknić i również poczuć tej żałoby. Do tego jego potrzeby komunikacji, dotyku i inne nadal są realizowane, więc po co miałby coś zmieniać. Najważniejsze jest jednak to, co dzieje się wtedy z tobą. To uzależnienie pogłębia się niszcząc cię i nie pozwalając na uzdrowienie.

Najważniejszym krokiem jest więc odwyk od byłego. Pozwolenie sobie i jemu na brak kontaktu i skupienie się na sobie.

Pierwszy tydzień może być ciężki i będziesz przyłapywać się nad zastanawianiem się czy wysłać tego smsa, czy napisać do niego na messengerze czy polubić jego zdjęcie na Instagramie. Drugi tydzień też nie będzie należał do najłatwiejszych. Natomiast z każdym następnym będzie coraz łatwiej. 

Zaopiekuj się sobą


Zatroszcz się teraz o siebie. Zastanów się nad tym z czego zrezygnowałaś będąc w związku i wróć do tego, jeśli to, ci sprawia przyjemność. Postaw sobie cele związane z dbaniem o twoje ciało, umysł i duszę. Regeneruj się, relaksuj, bądź dla siebie  najlepszą opiekunką. Postaw sobie też jakiś większy, ambitny cel. Na przykład taki, który zawsze chciałaś zrealizować, ale nie miałaś na niego czasu. Zaangażowanie w taki projekt pozwoli ci przekierować energię, którą oddawałaś byłemu na ten cel i na siebie. 

To uczucie, gdy...


Po pewnym czasie życia na nowych zasadach możesz wcale już nie chcieć wrócić do swojego byłego. Jeśli jednak nadal będziesz uważała, że pasujecie do siebie, to będziesz już w zupełnie innym punkcie. Jeśli on przypadkowo cię spotka, to zobaczy już nową osobę. Dbającą o siebie, zadowoloną, spełniającą swoje marzenia, a tym samym bardziej atrakcyjną. Tylko uwaga, nie rób tego, dla takiego efektu, a dla siebie samej i dla tego uczucia i satysfakcji, którą będziesz wtedy miała.
 
Julitta Dębska
 
Zdjęcie heart

You May Also Like

0 komentarze

Popularne posty

@julittadebska