Po czym poznać, że jesteś w szczęśliwym związku?
Zastanawiasz się, czy jesteś szczęśliwa w związku? Myślisz o tym, czy Twój partner jest spełniony w Waszej relacji? Może martwisz się, czy Twoja siostra lub przyjaciółka czuje się dobrze z chłopakiem albo z mężem?
Jest coś po czym można to poznać.
Szczęśliwie zakochana kobieta jest piękna.
Jej twarz jest spokojna, a ciało zrelaksowane.
Szczęśliwie zakochana kobieta jest promienna.
Jej oczy błyszczą się, a skóra jest lśniąca.
Szczęśliwie zakochana kobieta tryska energią.
Uśmiecha się do ludzi i przyciąga ich wzrok.
Na taką kobietę miło jest patrzeć.
Taką kobietą miło jest być.
Szczęśliwie zakochany mężczyzna jest piękny.
Jego twarz jest spokojna, a ciało zrelaksowane.
Szczęśliwie zakochany mężczyzna jest promienny.
Jego oczy błyszczą się, a skóra jest lśniąca.
Szczęśliwie zakochany mężczyzna tryska energią.
Uśmiecha się do ludzi i przyciąga ich wzrok.
Na takiego mężczyznę miło jest patrzeć.
Takim mężczyzną miło jest być.
Najważniejsze jest to, że człowiek, który jest w szczęśliwym związku właśnie tak widzi sam siebie i tak widzą go oczy jego partnera. Troski życia nadal są, ale miłość nie jest jedną z nich. Relacja jest opoką i miejscem, w którym można odpocząć, zrelaksować się i być sobą. Nie ma tu gier, manipulacji, kłamstw i kradzieży swojej energii.
Teraz od teorii przejdźmy do praktyki. Jedyną osobą, która wie, czy jest szczęśliwa, jesteś Ty sama.
Może nie chcesz zatrzymać się i odpowiedzieć sobie na to pytanie, bo boisz się, co usłyszysz, ale tylko będąc szczerą ze sobą, możesz zacząć coś zmieniać.
Jak piękna się czujesz w skali od 1 do 10?
Na ile jesteś spokojna? A zrelaksowana?
Co by powiedział o Twoich oczach i skórze zewnętrzny obserwator?
Dostrzegłby Twój uśmiech i spojrzenie w oczy?
Jaką przyjemność dawało by mu patrzenie na Ciebie?
Jaką przyjemność daje Ci bycie Tobą?
Kolejną trudną do przyjęcia prawdą jest to, że tak jak w powyższym opisie mogą czuć się kobieta i mężczyzna, którzy nie są w związku.
Bo to nie od partnera zależy to, czy sami siebie akceptujemy i kochamy. Owszem on może tę miłość wzmocnić albo sprawić, że stracimy pewność i spokój, ale o podstawę musisz zadbać sam.
Bardzo często zdarza się, że to partnera winimy o brak poczucia szczęścia i o to, że w związku się nam nie układa. Jeszcze częściej przyczyna leży w nas samych. Szukamy ludzi, którzy będą jak plaster na nasze rany i brak samoakceptacji, ale oni starczają tylko na chwilę. Później jeszcze bardziej pokazują nam to, czego sami w sobie nie lubimy lub dlaczego nie przepadamy za swoim życiem.
Czy nieszczęśliwy związek może stać się szczęśliwym?
Oczywiście, ale jest pewien warunek. Najpierw każdy z partnerów musi spotkać się sam ze sobą. I to ma być bardzo szczere spotkanie, w którym zobaczy to, co sam ma do przepracowania i zmiany. I dopiero wtedy można zacząć spotykać się ze sobą na nowo. Bywa, że na całkiem nowych warunkach.
Julitta Dębska
0 komentarze