Rób to, co ważne
Są takie momenty w życiu, w których przestajesz myśleć o tym, czy Twoje działanie przyniesie korzyści czy straty, przestajesz ważyć słowa, bywa, że zachowujesz się irracjonalnie. Najczęściej jest to spowodowane brakiem sił, osłabieniem fizycznym, psychicznym, poczuciem bezradności, przytłoczenia, brakiem kontroli. To mogą być objawy wypalenia zawodowego, braku asertywności, nieumiejętności dokonywania wyborów lub życia wbrew swoim wartościom życiowym. Bardzo często wszystko jest to wypadkowa wszystkich tych elementów. Może być nawet tak, że jeszcze niedawno wydawało Ci się, że spełniasz swoje marzenia, że złapałeś Pana Boga za nogi.
Wybory a wartości
Wyobraźmy sobie młodego menedżera, dla którego najważniejszą wartością w życiu jest rodzina. Zrobiłby dla niej wszystko, ale bez kontaktu z nią czuje się niepełny. Ów menedżer przyjmuje stanowisko w korporacji, które wymaga od niego bycia w ciągłej delegacji, Lizbona, Paryż, Londyn... Jada śniadania hotelowe, poznaje ludzi, zarabia olbrzymie pieniądze, które pozwolą mu wysłać swoich synów na najlepsze zagraniczne studia. Nie ma jednak z nimi kontaktu. Bywa w domu raz na pół roku. Codziennie rozmawia z nimi przez telefon. Jak czuje się ten menedżer po roku pracy na nowym stanowisku? Ma pieniądze, ma prestiż, podróżuje, uczy się języków, rozwija się. Brakuje mu jednak tego, co jest dla niego najbardziej istotne. Brak mu rodziny, miłości, nie może obserwować tego, jak dorastają jego dzieci. Czy jest szczęśliwy? Możemy założyć, że mimo tego wszystkiego, co osiągnął nie czuje się spełniony, co po chwili może doprowadzić do obrazu człowieka z początku tego tekstu.
Złe podstawy
Tę sytuację porównać można do przypowieści o człowieku, który chciał zbudować drabinę, by przedostać się na drugą stronę ściany. Budował drabinę przez wiele lat. Kosztowało go to wiele wyrzeczeń, czasu i innych zasobów. Miał jednak swój cel. Chciał przejść na drugą stronę, bo tam czekał na niego lepszy świat. Szczebelek po szczebelku drabina pięła się w górę, a on wraz z nią. Dotarł na sam szczyt i okazało się, że za ścianą nie znajduje się nic, co by go interesowało. Okazało się, że drabinę postawił nie w tym miejscu, oparł ją nie o tę ścianę. Jak powiedział Stephen R. Covey:
"Jeśli nie oparłeś drabiny o właściwą ścianę, to pokonywanie szczebli szybko przybliża Cię do miejsca, które jest pomyłką".
Właśnie dlatego w coachingu zanim klient zacznie pracować ze swoim celem powinien zweryfikować świat swoich wartości. Pytanie, które może zadać coach jest bardzo proste: Po co Ci to? Krótkie, wydawało by się proste pytanie, a jednak wiele osób nie wie, jak na nie odpowiedzieć. Inne pytanie, które weryfikuje wartości brzmi: Co jest dla Ciebie w tym ważne?
I moje ulubione: Co będziesz miał z tego dla siebie, kiedy już to osiągniesz?
Świat wartości
Dokonując ważnych wyborów życiowych warto sobie zadać pytanie: Co jest dla mnie najważniejsze?
Pomóc może wypisanie sobie kilku takich obszarów i uszeregowanie ich od tej, która ma dla nas największą wagę, która jest najmniej istotna.
Świadomość własnych wartości pomaga również w wykonywaniu codziennych zadań np. w pracy. Te wybory nie ważą na naszym być albo nie być, ale jeśli nie potrafimy z czegoś zrezygnować, jeśli chwytamy się wszystkiego lub bierzemy na siebie zbyt wiele zadań, które są dla nas tak naprawdę mało istotne, mamy piękną drogę ku wypaleniu.
Model Pilne/Ważne
Zrób listę rzeczy, na które poświęcasz czas w swojej pracy. Możesz uszeregować je poczynając od tych, na które poświęcasz najwięcej czasu, do tych, które zajmują Ci najmniej czasu. Wypisz wszystko, zarówno duże projekty, tzw. słonie, jak i wyjście na kawę lub papierosa.
Następnie umieść wszystkie wymienione zadania na osi podobnej do tej:
Model Pilne/Ważne upraszcza i porządkuje rzeczywistość,
dzieląc zadania do wykonania wg. dwóch kryteriów:
- Pierwsze kryterium to pilność. Pilne oznacza, że dane działanie wymaga natychmiastowej uwagi. Charakterystyką spraw pilnych jest ich widoczność np. dzwoniący telefon, zostawiona wiadomość na biurku „zadzwoń natychmiast”.
- Drugie kryterium to ważność. Zadania ważne to takie, które prowadzą do realizacji celów zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym.
Jeśli wszystko znalazło się w kategorii ważne i pilne to zastanów się jeszcze raz. Albo doprowadziłeś do momentu, w którym wszystko w Twojej pracy się pali albo masz trudność z nadaniem swoim zadaniom priorytetów.
Ułatwić to może Ci pytanie: Jak to zadanie wpłynie na moją szansę awansu? Jak wykonanie tego zadania może przełożyć się na moją karierę zawodową?
Zasada Pareto
Pamiętajmy o słynnej zasadzie Pareto: 20 % działań jest odpowiedzialne za 80 % efektów.
I tak: 20 % klientów powoduje 80% sprzedaży. 20 % pracy konsumuje 80% czasu i zasobów.
Zastanów się, jak rozkłada się Twoje 80/20.
Ważne, by w swojej codziennej pracy koncentrować się na tych działaniach, które faktycznie przyniosą Ci efekty. Często odkładamy je na potem, odsuwamy w czasie lub na półkę woląc załatwić wcześniej wiele bardzo małych istotnych dla nas spraw. Natomiast to te istotne sprawy są w stanie doprowadzić nas do realizacji celów.
Jak efektywnie zarządzać swoimi zadaniami?
Wracając do siatki ważne/pilne zwanej macierzą Eisenhowera efektywna strategia zarządzania swoimi codziennymi zadaniami jest następująca:
- zadania ważne i niepilne - planuj! Na te zadania masz dużo czasu, mają one również dużą wagę. Najczęstszy błąd, który jest popełniany przy takich działaniach to odsuwanie ich w czasie w nieskończoność, aż do momentu, kiedy staną się one...
...- ważne i pilne - działaj! W takich sytuacjach grunt często już pali nam się pod nogami. Mamy do czynienia z bardzo istotną sprawą, na którą mamy niewiele czasu. Trzeba działać natychmiast. W miarę możliwości, by uniknąć sobie niepotrzebnego stresu unikajmy takich sytuacji zarządzając odpowiednio zadaniami ważnymi, ale jeszcze niepilnymi.
- zadania nieważne i niepilne - zrezygnuj! Najprawdopodobniej nic się nie stanie jeśli przestaniesz je robić. Jeśli tak jest, odpuść.
- zadania nieważne i pilne - deleguje! Jeśli tylko masz komu szukać wsparcia, przekazuj te zadania innym osobom, bardziej wykwalifikowanym w tym zakresie, mającym więcej czasu i takim, na których faktycznie spoczywa odpowiedzialność za ich wykonanie. Często bierzemy na siebie tzw "nie swoje małpy". Mając dobre intencje podejmujemy się wykonania zadań, które "nie należą do nas". Zaniedbujemy przez to często te sprawy, które mogą ważyć o naszej przyszłości. Dlatego delegujmy!
Czym jest dla mnie sukces?
Jak to się ma do naszych wartości? Jeśli chcemy dobrze określić te zadania, które mają wpływ na naszą przyszłość to najpierw musimy wiedzieć czegoś naprawdę chcemy, co jest dla nas ważne. Czas nie jest z gumy. Umiejętność określania priorytetów pomaga w uchronieniu się przed stresem, zmęczeniem, brakiem motywacji i wypaleniem zawodowym. Kiedy wiemy czego chcemy, co ma to nam dać i po co nam to, znacznie przyjemniej jest się temu oddać i łatwiej zrezygnować z wszelkich rozpraszaczy.
Jeśli idziemy ślepo do przodu po SUKCES, nie wiedząc, co ona dla nas tak naprawdę oznacza, ryzykujemy to, że utracimy wiele czasu, energii, zdrowia, kończąc jak człowiek z przypowieści o drabinie.
Julitta Dębska
The son of Man, To, co ważne
Faces
Friends
0 komentarze