Dlaczego jakaś dziewczyna potrafi tak ci zawrócić w głowie? Przyjrzyjmy się temu, jak na to pytanie odpowiada psychologia ewolucyjna. Podstawową tezą tego nurtu psychologii, jest założenie, że przynajmniej część wzorów ludzkich zachowań jest dziedziczona genetycznie.
Psychologia ewolucyjna zakłada, że procesy ewolucyjne wykształciły w mężczyznach mechanizmy psychiczne skłaniające ich do małżeństwa i inwestowania przez całe lata w wybraną kobietę. Jakie korzyści ma z tego mężczyzna? Jaka jest logika męskiej strategii doboru partnerki?
Z badań ewolucjonisty Davida Bussa wynika, że mężczyźni pragną partnerek inteligentnych, życzliwych, wyrozumiałych i zdrowych. Ważny jest dla mężczyzn podobny system wartości, postawa, osobowość i religia. Psychologia ewolucyjna opiera się jednak na założeniu, że pewne zachowania odziedziczyliśmy po naszych przodkach z epoki paleolitu, którzy musieli adoptować się do panujących wtedy warunków. To właśnie w tym czasie ukształtował się też ludzki mózg, jaki znamy dzisiaj.
Ówcześni mężczyźni stawali przy wyborze partnerki przed zupełnie innymi dylematami. Co więc współcześni panowie odziedziczyli po swoich przodkach?
Według psychologii ewolucyjnej preferencje mężczyzn można było by
sprowadzić do tzw. zasady 3W, gdzie W oznacza wiek, wygląd fizyczny i
wierność.
Wiek
Mężczyźni pragną młodych kobiet, ponieważ w toku ewolucyjnych przemian młodość kojarzy się z płodnością. Najbardziej atrakcyjne dla panów są te kobiety, które są w wieku rozrodczym, stąd z wiekiem panowie wybierają coraz młodsze od siebie panie, zaś nastolatkowie mogą wzdychać do swoich starszych koleżanek, sąsiadek czy nauczycielek.
Z badań prowadzonych w 37 społecznościach na całym świecie, wynika, że panowie zgodnie chcą młodszych od siebie żon, a upragniona przez nich różnica wieku wynosi 2,5 roku.
Wygląd
Mawia się, że piękno istnieje w oczach tego, który patrzy, ale według ewolucjonistów te oczy i umysły, do których oczy przekazują informacje, kształtowały się przez miliony lat. Można domyślić się, że wagę podobnie jak w przypadku wieku, odgrywa tutaj informacja o możliwościach rozrodczych kobiety. Nasi przodkowie mogli oceniać to na podstawie dwóch rodzajów informacji: cech wyglądu zewnętrznego i zachowania. Cechy wyglądu, które były dla nich wskazówką to pełne wargi, czysta i gładka skóra, żywe oczy, błyszczące oczy, błyszczące włosy, elastyczność mięśni i odpowiedni rozkład warstw tłuszczu. W zachowaniu ważny był pełen werwy krok, żywa mimika i bijąca z kobiety energia.
To, co sprawia, że twarz zostaje oceniona jako atrakcyjna jest jej typowość. Podobieństwo do przeciętnego w danej populacji wyglądu, jest ważnym wyznacznikiem urody. Drugim istotnym czynnikiem jest symetria.
Poza twarzą oceniane są również części ciała kobiety. Kanony piękna kobiecego ciała różnią się w zależności od kultury, to co się jednak powtarza to wskaźnik WHR, czyli stosunek obwodu talii do obwodu bioder (preferowany jest niski współczynnik wynoszący 0,67-0,8).
I w końcu dobra informacja dla pań. Jedno z badań ujawniło rozbieżność w ocenie szczupłej i zaokrąglonej sylwetki przez mężczyzn i kobiety w Stanach Zjednoczonych. Badanym pokazano 9 kobiecych sylwetek o różnych kształtach. Kobiety miały wskazać własny ideał, jak również sylwetkę, którą uważają za ideał w oczach mężczyzn. W obydwu przypadkach zwyciężyła sylwetka szczuplejsza od przeciętnej. Mężczyźni zaś poproszeni o wybranie najładniejszej ich zdaniem sylwetki kobiecej, wybrali tę o przeciętnych wymiarach. Amerykanki sądzą więc, że mężczyźni pragną, by były szczuplejsze niż to jest w istocie. Czy my oby nie mamy podobnie?
Wierność
Płodność u ssaków ma charakter cykliczny, czyli nie są one płodne przez cały czas. U większości gatunków okresowi płodności towarzyszy silny zapach i sygnały wizualne. Należymy do nielicznych gatunków, u których owulacja przebiega w utajeniu. Taki rodzaj owulacji dramatycznie zmienił podstawowe zasady doboru partnera. Kobiety stały się atrakcyjne dla mężczyzn nie tylko podczas jajeczkowania, ale również i przez cały cykl. Postawiło to mężczyzn przed problemem niepewności ojcostwa. Szympans, który nie dopuszcza rywali do swojej samicy tylko przez krótki czas, ma o wiele łatwiejsze zadanie i w przeciwieństwie do panów, może być on całkiem pewien swojego ojcostwa.
I tutaj na ratunek panom przyszło...małżeństwo! Żonaci mężczyźni mieli tę reprodukcyjną przewagę nad innymi, że zyskiwali większą pewność swojego ojcostwa. Społeczna rola małżeństwa polegała na wytyczeniu czytelnych granic, określających, kto jest czyim partnerem i zmniejszeniu niebezpieczeństwa konfliktu między mężczyznami.
Pradawny mężczyzna, by osiągnąć korzyść reprodukcyjną, musiał mieć pewność, że żona będzie mu wierna. Uczył się więc to oceniać. Preferował kobiety skromne i cnotliwe.
Według ewolucjonistów mężczyźni pragną, by ich żona była urodziwa, młoda i wierna. Skłonności tych nie można wytłumaczyć oddziaływaniem kultury zachodniej, kapitalizmu, mediów czy reklamy. Mają one charakter uniwersalny. Nie znaleziono do tej pory ani jednej społeczności ludzkiej, która by złamała tę zasadę. To są jednak zaledwie podstawy założeń psychologii ewolucyjnej, dlatego ten temat w przyszłych artykułach rozwinę. Przyjrzymy się również preferencjom pań.
Jeśli czujesz w sobie bunt czytając o tych założeniach masz do tego prawo. Pamiętaj, że to tylko jedna z koncepcji, która nie uwzględnia chociażby wpływu indywidualnych doświadczeń. Jest to też nauka względnie nowa, która ma przed sobą wiele wyzwań. Moim zdaniem warto jednak przyjrzeć się jej podstawowym założeniom, bo w dość racjonalny sposób przedstawiają to, co nami kieruje.
Julitta Dębska
Źródło: Buss D.M. (2001) Psychologia Ewolucyjna, Gdańsk:GWP, 158-179.