Czy rządzą nami hormony?
Dlaczego znów przyciągam ten sam typ partnera? Z jakiego powodu interesują mnie władczy, narzucający swoje zdanie mężczyźni, kiedy ja sama taka nie jestem? Dlaczego pociągają mnie szalone i odważne kobiety, a nie te spokojne i dbające o ognisko domowe?
Odpowiedzi na to pytanie można szukać oczywiście na różnych płaszczyznach. Każdy z nas ma swoją mapę, która wynika z kultury w jakiej się wychowaliśmy oraz z naszych doświadczeń. Na to kim jesteśmy i jaki mamy temperament wpływają również czynniki biologiczne takie jak geny, hormony czy układy neuroprzekaźników.
Badań, które miały wykazać czy nasza biologia w sposób naturalny przyciąga nas do określonych partnerów podjęła się profesor antropologii Helen Fisher. Badaczka powiązała cechy osobowości z czterema układami mózgu: dopaminowym, serotoninowym, testosteronowym i estrogenowo-oksytocynowym. Badaną grupą byli użytkownicy portalu randkowego Chemistry.com, którzy wypełniali specjalnie zaprojektowany kwestionariusz. Do tego przeprowadzane były eksperymenty z wykorzystaniem obrazowania mózgu.
Co wynika z przeprowadzonych badań?
Ludzie, u których przeważała ekspresja związana z układem dopaminowym lgnęli do podobnych sobie czyli do ciekawskich, pomysłowych, energicznych, spontanicznych, zainteresowanych nowinkami i mających otwarty umysł. Takie osoby poszukują partnera, który będzie dzielił ich ciekawość świata i wraz z nimi będzie go eksplorował. Poznawaniem świata może być zarówno egzotyczna przygoda w amazońskiej dżungli jak i koncert ulubionego zespołu. Osoby takie lubią rozmyślać i dyskutować o nowych ideach, które przyciągają ich uwagę i źle będą czuły się z kimś, kto takich zainteresowań nie podziela.
Drugi typ badanych to Ci, u których przeważa układ serotoninowy. Mężczyźni i kobiety z tej grupy to spokojni, ostrożni tradycjonaliści. W przeciwieństwie do pierwszej grupy nie przepadają za nowinkami i eksperymentowaniem. Lubią przede wszystkim to, co znają. Trzymają się zasad, potrzebują autorytetów, harmonogramów i planów. Takie osoby także szukają takich jak oni. Lepiej czują się z partnerem wyznającym podobne wartości, mającym takie same cele. Wybierają osoby spokojne, sumienne i poukładane.
O ile te dwie grupy preferują partnerów podobnych sobie, ludzi u których przeważa testosteron lub estrogen przyciągają przeciwieństwa.
Grupa odznaczająca się dominacją testosteronu charakteryzuje się analitycznym, logicznym podejściem, wyobraźnią przestrzenną i zdolnościami matematycznymi. Są to osoby sceptyczne, bezpośrednie i autorytarne. Lubią rywalizację i wykazują się w życiu odwagą oraz bezkompromisowością. Poszukują oni swojego przeciwieństwa o wysokim poziomie estrogenów i oksytocyny. Osoby, u których przeważa właśnie ten układ są empatyczne, rozumieją emocje, doskonale radzą sobie w kontaktach z ludźmi. Mają one dobrą intuicję i potrafią myśleć długofalowo.
Oczywiście każdy z nas wpisuje się we wszystkie cztery wymiary temperamentu, ale też u każdego z nas któryś z nich przeważa i ma on wpływ na ukierunkowanie miłości romantycznej w konkretną stronę.
Warto zastanowić się nad tym, jaki sam masz temperament i jakim temperamentem charakteryzowali się Twoi dotychczasowi partnerzy. Może mieli jakieś cechy wspólne? Na ile hormony mogły zdeterminować Twoje wybory?
0 komentarze