Przyjmowanie informacji zwrotnej

 

Zastanawiamy się z jakiego powodu wciąż przyciągamy do siebie nie tych ludzi i nie te sytuacje. Nie wiemy, dlaczego odpychamy od siebie osoby, na których nam zależy. Nie odnosimy sukcesów zawodowych. Wciąż powtarzamy te same błędy i nie wiemy, jaka jest tego przyczyna. Kiedy drugi człowiek pokazuje nam swój punkt widzenia, mówiąc co robimy źle, najczęściej reagujemy nerwowo, a nawet agresywnie. Czujemy się atakowani tracąc wtedy okazję na zmianę i zrozumienie tego, co tak naprawdę nie działa tak jak powinno. Informacja zwrotna jest bowiem jednym z najsilniejszych narzędzi rozwojowych, pod warunkiem jednak, że się na nią otworzymy.


W 1996 roku zespół marketingowców z P&G miał za zadanie wprowadzić na rynek nowy produkt, jakim był Febreze, środek pochłaniający brzydkie zapachy. Uznali, że strzałem w dziesiątkę będzie pokazanie konsumentom, jak środek pozwoli im pozbyć się krępujących zapachów i dzięki temu odczuć ulgę. Mijały tygodnie, miesiące, a półki w sklepach uginały się od butelek Febreeze, których nigdy żaden klient nawet nie wziął do ręki. Innowacyjny produkt stał się kompletną porażką i już miał zostać wycofany z rynku, gdy nagle odpowiedzi na to, co nie zadziałało, dostarczyła pewna miłośniczka kotów z Phoenix. Była ona jedną z osób, z którymi zespół badaczy P&G przeprowadzał wywiady. Badacze poczuli zapach jej dziewięciu kotów zanim jeszcze weszli do jej mieszkania. Wnętrze domu było czyste i porządne. Kobieta wyjaśniła im, że jest maniaczką czystości, dlatego też odkurzała w pokojach każdego dnia i nie otwierała okien, by kurz z ulicy nie wpadał do środka. Kiedy grupa badawcza weszła do salonu, jeden z mężczyzn poczuł odruch wymiotny za sprawą odoru, który w nim panował. 
"Co Pani robi z zapachem kotów",  naukowiec zapytał kobietę.
"To zazwyczaj nie jest żaden problem",  odparła.
"Jak często Pani czuje brzydki zapach?". 
"Może raz w miesiącu", odpowiedziała kobieta.
"A teraz Pani go czuje?", zapytał badacz.
"Nie", odrzekła.(1)

Ten sam wzorzec powtórzył się w dziesiątkach innych domów, które odwiedzili. Ludzie nie czuli brzydkich zapachów, które towarzyszyły im w codziennym życiu. Palacz nie rozumie najczęściej, że jego partnerowi przeszkadza nieprzyjemny zapach. Jaki zapach? Po pewnym czasie staje się on bowiem niezauważalny. Podobnie jest z wszystkimi innymi sprawami w naszym życiu. Nasze złe nawyki, zachowanie, ton głosu stają się dla nas codziennością. Uważamy je po pewnym czasie za normę i nie dostrzegamy w nich nic złego. Z tego też powodu większość menedżerów uważa się za bardzo dobrych dla ludzi, kiedy ich zespoły są zdemotywowane z powodu relacji z szefem, a niektóre osoby nie rozumieją, jaki jest powód tego, że kolejni znajomi nie mają z nimi ochoty spędzać czasu. Gdyby zapytali się znajomych o to, jaki jest powód, usłyszeliby np., że zawsze mówią tylko o sobie i swoich problemach i kompletnie nie potrafią słuchać, co na dłuższą metę jest męczące.

Jeśli chcemy dokonać w swoim życiu zmiany na lepsze musimy być otwarci na konstruktywną krytykę i odbierać ją z wdzięcznością. Traktujmy ją jako naukę, dzięki której możemy stać się lepsi i wznieść swoje życie na wyższy poziom. 

Zanim zdenerwujemy się i obrazimy na drugiego człowieka, za to, co o nas powiedział, zastanówmy się, jaka była jego prawdziwa intencja. Czy rzeczywiście chciał nam zrobić przykrość? Bywa, że i tak jest i że krytyka ma mało wspólnego z prawdą. Natomiast zwykle jeśli słyszymy ją od przyjaciela, bliskiej osoby z rodziny, kogoś komu zawsze ufaliśmy, może być w niej ziarno prawdy. Warto przyjrzeć się temu ziarnu i zatroszczyć się o nie, by mogła z niego wyrosnąć piękna roślina.

Chcąc naprawdę zmienić coś w swoim życiu, być lepszym mężem, ojcem, menedżerem, przyjacielem, pytaj o informację zwrotną. Nie bój się jej. I bądź wdzięczny tym, którzy mają odwagę Ci ją przekazać. 

 Julitta Dębska

(1) Charles Duhigg, Siła nawyku. Dlaczego robimy to, co robimy i jak można to zmienić w życiu i w biznesie., PWN, Warszawa 2014.
Obraz: Informacja 

You May Also Like

0 komentarze

Popularne posty

@julittadebska